Tekst mojego wystąpienia na Śląskiej Manifie 9 marca 2019 roku.
***
Siostry, idziemy po władzę!
Spotykamy się tu dzisiaj, aby zamanifestować sprzeciw wobec dotykających nas niesprawiedliwości. Manifestując ten sprzeciw zablokujemy dziś na chwilę centrum Katowic. To, kurcze, nie najlepiej. Zdecydowanie lepiej byłoby blokować centrum każdego z miast świata, codziennie!
Żywy łańcuch kobiet w Indiach długi na 620 kilometrów, Stany Zjednoczone, Rożawa, Meksyk, Turcja, Iran, Korea Południowa, Hiszpania. Kobiety wszędzie na świecie, coraz częściej stają ramię w ramię, by protestować przeciw terrorowi, odbierającemu im godność. Walczą o swoją wolność oraz niepodległość, czyli właśnie o władzę.
Bez władzy nad sobą i nad połową rzeczywistości kobiety są i będą krzywdzone.
Bez władzy kobiet gwałciciele mogą bezkarnie chodzić wolno i szydzić ze swoich ofiar, wspierani w tym przez otoczenie.
Bez władzy kobiet złodzieje alimentacyjni są z powodzeniem przedstawiani jako wybitni politycy, demokratyczni przywódcy, mężowie stanu.
Bez władzy kobiet cierpienie kobiet doświadczających skrajnej przemocy we własnych domach jest i będzie umniejszane i unieważniane, jako „prywatne sprawy”, „konflikty” albo „plotki”.
Bez władzy kobiet ośmieszanie i poniżanie nas wciąż dla wielu będzie świetnym żartem!
Bez władzy kobiet od naszego cierpienia zawsze ważniejsze będzie to, że sprawca jest czyimś dobrym kolegą. Albo że sam ma władzę.
Bez władzy kobiet mężczyźni krzywdzący kobiety i dzieci nadal będą trafiać na szczyty tej władzy, czyli do podręczników oraz na pomniki.
Do krzywdy dochodzi tutaj ogromna, symboliczna zniewaga. Ale my mamy już siłę obalania pomników patriarchatu. Właśnie udało się obalić pomnik Henryka Jankowskiego, gwałciciela i pedofila, wspieranego przez władze kościelne i świeckie. Uda się z innymi! Z czasem obalimy wszystkie takie pomniki, pomniki przemocowców i gwałcicieli.
Jednak obalanie ich nam nie wystarczy – idziemy po władzę, by także móc wreszcie decydować, komu i czemu chcemy stawiać pomniki. Żeby to, co ważne dla nas stało się wreszcie ważne dla wszystkich.
***
Tekst pierwotnie ukazał się na Facebooku 10 marca 2019 r.